Zamek Królewski w Warszawie - siła symbolu
Data rozpoczęcia: 2024-04-25
Data zakonczenia:
- Robimy wielkie muzeum, które ma być partnerem dla najlepszych - mówił we wtorek, 23 kwietnia profesor dr. hab. Wojciech Fałkowski, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie – Muzeum. W tym roku świętujemy 40-lecie od ponownego otwarcia siedziby królów, Sejmu i prezydenta II RP. Profesor zabrał zebranych w Leszczyńskiej Galerii Książki na wirtualną wycieczkę.
Spotkanie prowadził Maciej Urban, Miejski Konserwator Zabytków w Lesznie. Szacownego gościa przedstawił jako ,,dyrektora najważniejszego zabytku w Polsce’’.
- Oj, ja się z tym całkowicie zgadzam, ale prosze tego nie mówić w Krakowie - żartował profesor.
Potem zabrał kilkadziesiąt osób na wirtualny spacer po Zamku. Prezentując historyczne i współczesne zdjęcia komnat, wyśmienitych postaci historii współczesnej, które je odwiedzały ( królowa Elżbieta, papież Jan Paweł II, prezydent Joe Biden - dwukrotnie, prezydent Włodymyr Zełenskii…) oraz skarbów w nim przechowywanych uświadomił wagę wysiłku, jakiego dokonali Polacy, by odzyskać to symboliczne miejsce.
- Komuniści nie zamierzali odbudowywać Zamku. Dopiero Gierek, chcąc zyskać przychylność społeczeństwa, wyraził na to zgodę, ale sprytnie zapisano w dokumentach, że to społeczeństwo ma odbudować Zamek. Nikt chyba nie spodziewał się tego, co wydarzyło się potem. Czasem na budowie było tyle osób, które chciały pomóc, że utrudniało to pracę fachowcom. W czasach powszechnego niedoboru jakimś cudem dla Zamku znajdowano wszystko, czego było trzeba - opowiadał między innymi profesor.
Zamek stał się symbolem niepodległości i siły narodu. Odradził się niczym Feniks z popiołów. Odbudowa ruszyła wiosną 1971 roku, a już w 1984 Zamek udostępniono zwiedzającym, ale prace nad odbudowaniem jego świetności toczą się nadal. Trwa odbudowa zrabowanych kolekcji artystycznych.
- [ bez tego] wejścia do Europy, w tym najlepszym tego słowa znaczeniu, jako dumni, świadomi swojej historii Polacy, nie osiągniemy. Robimy wielkie muzeum, które ma być partnerem dla najlepszych, robimy wielkie dekorum, które ma być tłem do najważniejszych wizyt politycznych i kulturalnych w Polsce i robimy taką placówkę naukową i muzealną, która będzie się liczyła na tym partykularzu od Nowego Yorku przez Londyn do florenckich oficjów i berlińskiej Wyspy Muzeów. To jest ta misja i ten sens, który w tej chwili realizujemy - mówił profesor i zachęcał leszczyniaków do odwiedzin w Zamku.
Na koniec odśpiewano gościowi ,,Sto lat''. Profesor Wojciech Fałkowski obchodził tego dnia imieniny.
(Al)
Galeria
